Szewc bez butów chodzi
Szewc bez butów chodzi – to jest właściwy początek dla tego wpisu. Tym razem publikuję przygotowania tylko Pana Młodego. Dlaczego? O tym za chwilę. Ale powiem Wam, że PRZYGOTOWANIA to często niepotrzebnie pomijany przez Młode Pary element reportażu ślubnego. Dzień Ślubu to czas oczekiwania i ekscytacji, które najbardziej widoczne są właśnie podczas przygotowań. Dopełnieniem reportażu ślubnego są właśnie fotografie z tego czasu, jest to piękny wstęp do dalszej historii. Zawsze zwracam uwagę Młodych Par na ten element reportażu i podkreślam, że nie warto z niego rezygnować. Tymczasem sama przykładem nie mogę świecić. Na poniższych zdjęciach przedstawiam Wam Pawła świeżo upieczonego MĘŻA i to w dodatku MOJEGO ! Niestety w naszym reportażu przygotowań Pana Młodego zabrakło, nie udało nam się tego organizacyjnie osiągnąć. Żałowałam bardzo, tak bardzo mi tego brakowało w tej pamiątce, która będzie już do końca życia, że póki jeszcze wszystko świeże sama mu taką sesję wykonałam. Ta sytuacja, tylko jeszcze bardziej utwierdziła mnie w przekonaniu, że każdy element tego dnia jest wyjątkowy i potrzebuje uwiecznienia. Przecież planując ten dzień dbamy o każdy szczegół bo chcemy aby było wyjątkowo, niech to wszystko pojawi się na zdjęciach. Przecież to pamiątka na całe życie!







